MOI RODZICEMoimi rodzicami byli Karolina Buchalczyk z domu Pigułowska (2 X 1895 - 19 XII 1990) i Zenobiusz Buchalczyk (29 X 1893 - 15 VIII 1954). Moja Mama urodziła się 2 października 1895 r. w Łodzi z Ojca Antoniego Pigułowskiego i Matki Hieronimy z Jarosińskich. Jej Ojciec, a mój Dziadek Antoni Pigułowski zajmował kierownicze stanowisko w jednym z zakładów włókienniczych w Żyradowie. Przed wybuchem I wojny światowej Mama uczęszczała do rosyjskiego gimnazjum żeńskiego przy ul. Pomorskiej 16 w Łodzi, uczennicami w większości były Żydówki i Rosjanki, do szkoły uczęszczały także Niemki i Polki. Na początku 1915 roku zaczęto z Żyrardowa wywozić towary i maszyny w głąb Rosji, fabryka mojego Dziadka została wywieziona do miejscowości Kineszma. W okresie I wojny światowej dzięki biegłej znajomości języka rosyjskiego moja Mama pracowała w Moskwie w biurze Kolei Warszawsko-Wiedeńskiej i urzędzie miasta. Moskwa, marzec 1916 r. Pani Irena (autor słów i muzyki Aleksander Wertyński, 1917 rok)
Po zakończeniu wojny wróciła do Polski i w roku 1920 zawarła związek małżeński z Zenobiuszem Buchalczykiem. W czasie wojny organizowała zaopatrzenie i należała do sekcji kobiet znajdujących się w strukturach AK na terenie obecnej gminy Lesznowola. Przez wiele lat udzielała mi nieocenionej pomocy w wychowaniu trójki dzieci i prowadzeniu domu. Karolina Buchalczyk z wnuczkiem Markiem (1949 r.) W wieku emerytalnym aktywnie udzielała się społecznie, szczególnie w IV Liceum Ogólnokształcącym im. Emilii Sczanieckiej w Łodzi, pamiętając je jako swoją szkolę z początku ubiegłego wieku. W Izbie Pamięci tego Liceum było eksponowane jedno z odznaczeń Jej Męża wraz z legitymacją. Wspomnienia Karoliny Buchalczyk Odznaczenia
Odznaki
Karolina Buchalczyk – październik 1990 r. Moja Mama umarła 19 grudnia 1990 r., pochowana jest razem z mężem na cmentarzu Doły w Łodzi. Ojciec urodził się 29 października 1893 r. w Witonii pow. Łęczycki z ojca Stanisława i Matki Antoniny z Pyrzyńskich. W 1913 r. ukończył Seminarium Nauczycielskie w Łęczycy, po czym do 1914 r. był nauczycielem szkoły powszechnej we wsi Stary Koniecpol pow. Radomsko. Następnie do 1917 był nauczycielem szkoły powszechnej w Łodzi. Od października 1917 r. podjął naukę w Średniej Szkole Leśnej przy Centralnym Towarzystwie Rolniczym w Warszawie. W latach 1921 - 22 podleśniczy w Nadleśnictwie Czarnocin, a następnie do 1 września 1939 leśniczy w Nadleśnictwie Brzeziny. W okresie okupacji od 1941 do stycznia 1945 gajowy i pracownik biurowy w Leśnictwie Sękocin, a następnie do listopada 1947 r. leśniczy w Nadleśnictwie Brzeziny. Od listopada 1947 referendarz w Rejonie Lasów Państwowych w Łodzi. Od 1 stycznia 1915 do 11 listopada 1918 r. należał do Polskiej Organizacji Wojskowej - POW w Łodzi - Okręg IV, pseudonim Zbyszko. Kończy szkołę podoficerską, jest uczniem szkoły podchorążych, rozbitej wskutek represji niemieckich w 1917 r.. W POW dochodzi do stanowiska dowódcy plutonu. W październiku 1917 r. urlopowany na studia leśne do Warszawy. W Warszawie bierze udział w rozbrajaniu Niemców w listopadzie 1917 r. Służba w Wojsku Polskim od 11 listopada 1918 do 21 października 1920 w 1 Pułku Szwoleżerów (do 8 stycznia 1919 nazwa 1 Pułk Ułanów, a od grudnia 1919 - 1 Pułk Szwoleżerów Józefa Piłsudskiego), brał udział w walkach o Wilno pod Mejszagoła w Grupie Operacyjnej gen. Edwarda Rydza-Śmigłego, od listopada 1919 do czerwca 1920 urlopowany na ukończenie nauki w Średniej Szkole Leśnej. Uczniowie Średniej Szkoły Leśnej (drugi od lewej - Zenobiusz Buchalczyk) Po poświadczeniu obywatelstwa polskiego w roku 1924 został mianowany podporucznikiem w rezerwie ze starszeństwem z 1 lipca 1925 r. w korpusie oficerów kawalerii – ogłoszenie w Polsce Zbrojnej 30 października 1926 r. lok. 418.
Ułani, ułani, malowane dzieci (autor słów i muzyki nieznany, 1810 rok)
W czasie II Wojny Światowej pod pseudonimem Suchy - dowódca 1727 plutonu, kompania 4, batalion II, VII Obwód "Obroża" Okręgu Warszawskiego Armii Krajowej. Podczas Powstania Warszawskiego w/w kompania miała kryptonim "Polesie" lub „Sękocin Las" i należała do pułku "Helenów". Żołnierze Kompanii Polesie: (od lewej) kpr. Łukasz Hajduk, ppor. Adam Jankowski, inż. Zygmunt Juchniewicz, ppor. Zenobiusz Buchalczyk Posiadane odznaczenia:
Pieśni legionowe i wojenne Mój Ojciec umarł 15 sierpnia 1954 r., pochowany jest na cmentarzu Doły w Łodzi. Do 2010 grób był w kształcie odznaki POW, gdzie były umieszczone informacje o zmarłym. Gdy umarł mój mąż, Leszek Cieciura, został on pochowany w tym samym grobie obok mojego Ojca oraz później pochowanej tamże mojej Mamy. W sierpniu 2010, prawie po roku od śmierci męża, razem z rodziną zdecydowałam się na postawienie pomnika z granitu - projektu syna Piotra, w który wkomponowa jest tablica z pierwotnego nagrobka. (Kliknij na zdjęcie, aby powiększyć) Działania mojego Ojca podczas II wojny swiatowej oraz Jego wkład w tworzenie Polskiego Państwa Podziemnego zostały docenione i uhonorowane pamiątkowym dyplomem nadanym w 1999 roku. Rodzice pochodzili z wielodzietnych rodzin. I tak Mama miała dwie siostry Amelię i Stanisławę oraz dwóch braci Stefana i Wacława. Ojciec z kolei miał trzy siostry: Halinę, Janinę i Marię oraz trzech braci: Feliksa, Lucjana i Romana. Roman był uznanym drogomistrzem.
Warto tu wspomnieć, że najstarszy brat Lucjan, tak jak Ojciec, był leśniczym, a jego syn Tadeusz Buchalczyk kontynuował „leśną” działalność. Złote Wesele Hieronimy z d. Jarosińskiej i Antoniego Pigułowskiego - 1935 r.
Hieronima z d. Jarosińska - 1
Antoni Pigułowski - 2
Złote Wesele Antoniny z d. Pyrzyńskiej i Stanisława Buchalczyka - lipiec 1939r.
Antonina Buchalczyk z d. Pyrzyńska - 1 Stanisław Buchalczyk - 2
Halina Buchalczykówna, oznaczona numerem 11, w czasie wojny wyszła z mąż za Jerzego Krassowskiego i miała z nim trójkę dzieci: Stanisława, Zofię i Joannę, nazywaną Tunią. Miałam starszego brata Bogdana (7 XI 1921 - 16 V 1993). Aleksandra i Bogdan Buchalczykowie – Magdalenka 1943 r. Brat w 1947 r. ożenił się z Barbarą Markuszewską, mieszkali razem w Magdalence i dochowali się dwóch synów Jacka i Tomka.
Brat przyszłej żony mojego brata Bogdana - Janusz Markuszewski, ps. "Bolesław Kucharski", był żołnierzem AK. W wieku siedemnastu lat zginął 17 października 1943 podczas akcji rozbrajania Niemców na ul. Powązkowskiej. Jerzy Markuszewski, ojciec Barbary Markuszewskiej, był bratem Barbary Wagińskiej. Jerzy Markuszewski i Włodzimierz Wagiński Brat po ukończeniu Szkoły Inżynierskiej im. H. Wawelberga i S. Rotwanda w Warszawie pracował przez całe życie zawodowe w energetyce. Moja bratowa Barbara Buchalczyk pracowała jako nauczycielka matematyki w szkole w Sękocinie, a po przejściu na emeryturę pisała książki o Magdalence, w której dalej mieszka i jej okolicach, uczestniczy także w promocji rajdu „Szlakiem naszej historii”. Fragment drzewa genealogicznego
Na podstawie tego drzewa, sporządzonego na podstawie informacji podanych w różnych częściach niniejszego portalu, można określić rodzaj i stopień pokrewieństwa, np. Marka - mojego syna z: •Jackiem i Tomkiem, synami mojego brata Bogdana; •Stanisławem, synem Hanny - siostry mojego I męża Włodzimierza; co odpowiednio zaznaczono kolorami. Wszyscy wymienieni mają tych samych pradziadków: Józefę i Bolesława Markuszewskich – kolor niebieski. Niezależnie od tego Marek oraz Jacek i Tomek są synami rodzeństwa: Aleksandry i Bogdana, czyli mają tych samych dziadków (ze strony drugiego z rodziców): Karolinę i Zenobiusza Buchalczyków – kolor żółty. Drzewa genealogiczne moich rodziców Karoliny z domu Pigułowskiej i Zenobiusza Buchalczyka podano w zamieszczonych powyżej tabelach, opisujących zdjęcia uczestników dwóch uroczystości Złotych Godów. Aleksandra Cieciura jest miłośniczką psów, a zwłaszcza owczarków niemieckich. Miała ich 4 (Cheri, Nefron, Argo i Nubi). Od niedawna ma kilkumiesięczną suczkę o imieniu Niunia. I na zakończenie kilka wspomnień, wielokrotnie przywoływanych podczas rodzinnych rozmów.
Źródła internetowe:
|